Prace przy obwodnicy Maciejowej

Budowa obwodnicy Maciejowej posuwa się w dobrym tempie, w miarę łagodna zima pozwala na podjęcie wielu robót, których realizacja przy mrozach byłaby niemożliwa. – Monitoring budowy jest bieżący – poinformował J. Łużniak, zastępca prezydenta miasta. – Trwają roboty ziemne, głównie wykopy i nasypy, to znaczy profilowanie terenu pod przyszłe urządzenia, nie tylko jezdnię. Pytani jesteśmy, czemu nie ściągamy humusu, na co pozwala pogoda, a co przyspieszyłoby jeszcze bardziej roboty. Otóż taka operacja o tej porze roku jest zawsze ryzykowna, bo ewentualne opady śniegu, a potem roztopy (co się przecież wciąż może zdarzyć) mogłyby spowodować, że grunt, niezwiązany humusem po prostu spłynie i spowoduje więcej szkód, niż pożytku, wynikającego z pozornego przyspieszenia. Mamy zresztą bardzo wiele rodzajów prac, które wykonujemy szybciej, niż w harmonogramach. Instalowane są tzw. korki betonowe, kolumny wzmacniające grunt, przygotowujemy teren do wykonywani suchych przepustów, przebudowywane są linie kablowe w rejonie przyszłych skrzyżowań, które będą oświetlane, itp. Przed nami jeszcze kilka tygodni zimy i nie można przewidzieć aury, stąd pewna ostrożność w podejmowaniu robót, którym załamanie pogody mogłoby zaszkodzić., ale tymczasem możemy być optymistami co do przebiegu tej inwestycji.

Galeria: 

 

Kalendarz FB