Ambasador Republiki Finlandii w Jeleniej Górze

Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry przyjął Hannę Lethinen, Ambasadora Republiki Finlandii oraz Małgorzatę Węgrzyn- Wysocką, konsul honorową tego kraju. H. Lethinen pełni swoją misję od 2014 r. i najprawdopodobniej w najbliższym czasie powróci do Finlandii, a że wcześniej zajmowała wysokie stanowisko w korpusie dyplomatycznym, w tym pełniła obowiązki ambasadora w Brukseli i Genewie, jej opinia w sprawach gospodarki i polityki w relacjach Polski i Finlandii jest ważna.

- Przez cztery lata udało się mi poznać Polskę z pewnością niewystarczająco, ale na tyle, że jestem zafascynowana tym krajem – powiedziała H. Lethinen. – A w samej Jeleniej Górze spędziłam trzy cudowne dla mnie dni. Miałam okazję po Ra pierwszy wejść z posłanką Zofią Czernow na Śnieżkę, była to dla mnie fantastyczna wyprawa. Spotkałam się z Towarzystwem Przyjaźni Polski-Fińskiej, miałam spacer po waszym Starym Mieście, odwiedziłam „Termy Cieplickie” i mogę powiedzieć – trochę żartem - że Jelenia Góra i jej okolice są „najpilniej strzeżonym sekretem Polski”. A to magnes, który przyciąga już wielu, a może przyciągać setki tysięcy kolejnych. Zdaję sobie sprawę, że do tej pory do Kotliny Jeleniogórskiej nie prowadzi żadna szybka droga, ale to się zmieni.

- To prawda – potwierdził Jerzy Łużniak. – Nasze wieloletnie starania o drogę typu S, w tym przypadku S-3 przez Bolków i o łącznik Bolków – Jelenia Góra spowodują, że zniknie główna bariera w komunikacji.

- To ważne też dla biznesu – skonkludowała H. Lethinen. – W Polsce jest ponad 200 fińskich firm, zatrudniających obecnie ponad 30 tys. ludzi. W Jeleniej Górze jeszcze ich nie ma. Moja wizyta ma na celu m.in. to,  żeby potwierdzić możliwości inwestycyjne w rejonie Specjalnej Strefy, choć nie tylko. Moim bowiem zdaniem poza biznesem wytwórczym moi rodacy mogliby z wizją sukcesu inwestować tu w działania i urządzenia turystyczne. To zaczyna być realne, bowiem o ile do tej pory fińskie inwestycje koncentrowały się na dużych, dobrze skomunikowanych metropoliach (Trójmiasto, Warszawa, Wrocław – w tym ostatnim rozbudowa firmy NOKIA pozwoli na wzrost zatrudnienia do 3.000 osób), to możliwości dużych miast wyczerpują się szybko, a dostępność komunikacyjna mniejszych – rośnie. Byłam ambasadorem Finlandii w Polsce, będę chciała być ambasadorem polskich spraw w Finlandii, bo uważam, że możemy odnieść obopólne korzyści. Tym bardziej, że wasze zainteresowanie fińskimi sprawami jest naturalne i prawdziwe, czego dowodzi m.in. powstanie „fińskiej wioski” – Kalevali w Borowicach. To naprawdę miła dla nas sprawa i dowód autentyczności relacji.

Galeria: 

 

Kalendarz FB