Stanowisko Prezydenta Miasta w sprawie strajku nauczycieli

Stanowisko Prezydenta Miasta – Jerzego Łużniaka

Z rosnącym zaniepokojeniem obserwuję sytuację w oświacie, a przede wszystkim brak zrozumienia istoty sprawy przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ten konflikt podgrzewany jest przez wielu przedstawicieli Rządu, którzy w publicznych wypowiedziach wyszydzają wręcz postulaty oświaty.

Z rozwoju wypadków wynika niezbicie, że dla MEN i Rządu RP nauczyciele są problemem, a nie szansą na dynamiczny rozwój kraju i dobrostan Polaków, który w prostej konsekwencji zależy m.in. od poziomu oświaty.

Nie zgadzam się z tak nonszalanckim postrzeganiem spraw oświaty. Nie godzę się na traktowanie nauczycieli jako środowiska, które jest na tyle spokojne i wyważone w swoich działaniach, i na tyle odpowiedzialne, że w imię dobra uczniów musi odstąpić od swoich zasadnych roszczeń.

Nie jestem zwolennikiem strajków, ale w tym przypadku rozumiem determinację pedagogów, których potrzeby są lekceważone, a słuszne postulaty traktowane jak kaprysy. Strajk nauczycieli sprawi, że władze samorządowe będą miały dodatkowe obowiązki, by zapewnić dzieciom i młodzieży należytą – optymalną w tej sytuacji – opiekę, niemniej rozumiem pobudki, jakimi kierują się pedagodzy, nie mając innego wyjścia, by upomnieć się o należyty status.

W tej sytuacji deklaruję, iż środki na płace, które nie zostaną wykorzystane w okresie strajku, (jako że za okres strajku nie można wypłacać poborów) pozostaną w szkołach do dyspozycji dyrektorów placówek w przyszłych okresach.

Nie tracę jednak nadziei, że zagrożenie strajkiem zostanie zażegnane, choć pozostaje na to już niewiele czasu. Mam nadzieję, że dla Rządu RP sytuacja w oświacie nie będzie okazją do politycznych przepychanek, a ostatnią przestrogą, by pracujących – nie tylko w oświacie – Polaków nie traktować z nonszalancją i lekceważeniem.

 

Kalendarz FB