Pomoc osobom bezdomnym

Początek nieco ostrzejszej zimy sprawił, że problemy z osobami bezdomnymi, koczującymi w przypadkowych miejscach są zdecydowanie większe. Wprawdzie w Jeleniej Górze działa Schronisko Brata Alberta, w którym około setki bezdomnych mężczyzn znajduje opiekę, ale to nie rozwiązuje wszystkich problemów, a tym bardziej – problemów nietrzeźwych osób bezdomnych. Z powodów zarówno humanitarnych, jak i ustawowych służby miejskie nie mogą pozostawiać ich bez opieki. Jako że Schronisko  rygorystyczne odrzuca osoby nietrzeźwe, w mieście zorganizowano więc dwa inne punkty, gdzie rygory są nieco mniejsze – noclegownię i ogrzewalnię. Zdarza się jednak, że bezdomni  odmawiają zgody na objęcie ich taką opieką, woląc pozostawać w miejscach przez siebie wybranych.

Zdarzają się przypadki skrajnie trudne, kiedy osoba bezdomna, pozostająca w związku małżeńskim uczestniczy w wypadku i np. złamie nogę. Zaopatrzenie medyczne poszkodowanego rozwiązuje tylko część problemu, bowiem współmałżonek też musi mieć opiekę, a nie ma w Jeleniej Górze (i nie tylko) schronisk przyjmujących pary. W konkretnym takim przypadku jedno z małżonków pozostało w schronisku po okresie leczenia szpitalnego, drugie zostało odwiezione do schroniska dla kobiet, kilkadziesiąt km od Jeleniej Góry.