Akcja Zima

Dla przeciętnego mieszkańca miasta oznaką zimy jest mróz i śnieg – dla służb miejskich wskaźniki oznaczenia tej pory roku są wprawdzie związane i ze śniegiem, i mrozem, ale jednak inne. – Ponad 1.300 km w jedną dobę przejechały samochody MPGK odśnieżające ulice oraz rozsypujące piasek i sól tylko 15 stycznia, kiedy to opady śniegu były (jak na tę zimę) odczuwalnie większe. Dwa następne dni były już nie tak intensywne – 370 i 220 km.  – Kilkanaście stłuczek na drogach i częściowe sparaliżowanie ruchu na trasach wylotowych z Jeleniej Góry, w okolicach Radomierza i Kapeli  – to skutek opadów śniegu i braku umiejętności niektórych kierowców, a optymizmu innych, którzy uwierzyli, że śniegu tej zimy też nie będzie i nie zmienili opon, a musieli wyjechać w trasę – poinformowała Straż Miejska. – Zresztą interwencji związanych z zimą było więcej, bo nasiliły się skargi na auta parkujące na zasypanych chodnikach, które dodatkowo utrudniały ruch pieszy (57 w ub. tygodniu), a także ponad 50 interwencji wobec bezdomnych, którzy lokowali się nie tylko w piwnicach i przy kanałach ciepłowniczych, ale też w klatkach schodowych, w obiektach Uzdrowiska „Cieplice”, w autobusach miejskich, bądź też przebywali w galeriach i marketach, udając zajętych zakupami. Niestety – odtransportowanie ich do ogrzewalni przy schronisku Brata Alberta było najczęściej niemożliwe, albowiem większość z nich nie była trzeźwa, a stan nietrzeźwości z reguły przekraczał 0,7 poziom promille. Zdarzyła się też inna, nader oryginalna interwencja, kiedy przed jednym z pługów – piasko_solarką położył się mężczyzna, uniemożliwiając jej przejazd, w proteście przeciwko używaniu chemii do usuwania skutków śnieżycy. 

 

Kalendarz FB