Jeleniogórskie nekropolie

Jedną z najsmutniejszych powinności samorządu jest organizacja cmentarzy. Wprawdzie w Jeleniej Górze – poza komunalnymi – są też parafialne, ale dysponują one zdecydowanie mniejszą liczbą miejsc do pochówków. A dwa największe cmentarze komunalne, oba przy ul. Sudeckiej powoli się wypełniają. Groby „urnowe” są wciąż zdecydowanie rzadsze, zresztą i one wymagają organizacji przestrzeni. Rozpoczęto – bez większego pośpiechu, bo nie ma jeszcze sytuacji napiętej – rozpoczęto analizy nad poszukiwaniem miejsca pod nowy cmentarz, a jednocześnie – szacowanie kosztów powiększenia obszaru „nowego” cmentarza przy ul. Sudeckiej. Należy na to patrzeć jak na nową, wielką inwestycję, bo taka praca wymaga wielu niełatwych rozwiązań – organizacyjnych, finansowych, logistycznych, badań gruntu, nawet… geologicznych, itp. – Dla przykładu – usłyszeliśmy – musimy zbadać stan gleby, która nie może być ani nazbyt zasadowa (bo będzie „mumifikowała” pochowanych), ani też kwaśna. Trzeba zbadać głębokość zalegania ewentualnych skał, żeby później nie tworzyły się problemy, znaleźć miejsce, do którego już jest w miarę wygodny dojazd, albo będzie można go zbudować, nie naruszając prywatnej własności gruntów, zadbać o regulację odpływów wód, itp., itd. 

O tym, jaka jest skala takiej inwestycji niech świadczy tylko jedna wielkość – żeby w warunkach Jeleniej Góry, gdzie nie brak jest skłonów terenu, a brakuje wywłaszczonych, dostępnych do tego celu powierzchni, trzeba przewidzieć, że do zniwelowania powierzchni cmentarza wielkości niewiele ponad 6 ha może być potrzebne… 56.000 ton ziemi. 

 

Kalendarz FB